No tak, nadszedł ten wielki miesiąc
zmian, ale niestety nie zaczną się one z dniem dzisiejszym, gdyż mam jeszcze
parę nie zrecenzowanych książek z poprzedniego miesiąca. Dlatego może tylko
powiem wam na czym te zmiany będą polegały. Będę pisała w notatkach ile stron
ma dana powieść, w ile ją przeczytałam. Będę robiła osobne wpisy dotyczące
autorów. Dodatkowo będę tworzyła listę moich ulubionych książek. Oczywiście mam
wiele innych pomysłów, ale w tym momencie nie potrafię sobie ich przypomnieć. :(
Punkt 1:
Autor: John Mardsen
Autor: John Mardsen
Tytuł: „Jutro”.
Punkt
2:
Wiele razy musiałam być przekonywana do
tej serii by wreszcie sięgnąć, po pierwszą powieść z cyklu pt. „Jutro”. Książka została już
zekranizowana, ma wiele pozytywnych recenzji, miliony czytelników. Ja także
odważyłam się spróbować. Jakie wrażenia? Myślę, że dobre, choć nie bardzo
dobre. Czegoś mi brakowało. Ale może zacznijmy od początku.
„Jutro” to książka opowiadająca o
bodajże ósemce przyjaciół mieszkających na co dzień w małym miasteczku
Wirrawee, w Australii. Jedna z głównych bohaterek powieści- Ellie opisuje nam
niesamowite wydarzenie, które jeszcze nie tak dawno miało miejsce. Dziewczyna
wraz ze znajomymi wyjeżdża na wycieczkę do samego Piekła, czyli miejsca
odludnionego, w którym ponoć jeszcze nie tak dawno mieszkał pustelnik.
Mężczyzna odseparował się od innych, gdyż jak podają legendy i miejscowe
plotkary, zabił własną żonę z dzieckiem. Otóż 7 śmiałków wyjeżdża do Piekła, by
tam móc w radości spędzić ze sobą parę dni. Gdy jednak szczęśliwi wracają do
rodzinnego miasteczka, odkrywają, że ich zwierzęta nie żyją, a rodzice w
niewyjaśnionych okolicznościach zniknęli. Okazuje się bowiem, że właśnie rozpoczęła
się III Wojna Światowa. Nastolatkowie za wszelką cenę starają się pomóc
bliskim, lecz czy im się to uda? Czy w tak trudnych chwilach ich przyjaźń
pokona wszystko ?
Jakie
wrażenie wywarło na mnie te 270 stron pełne zwrotów akcji ? No może nie
koniecznie pioronujące, ale dość mocne. Było parę niedociągnięć , np. sam fakt
iż przed wybuchem wojny, młodzież rozmawia o tym, że właśnie teraz jest idealny
moment, aby do niej doprowadzić. WTF?!?
A
jakie plusy ?Ważne, że powieść jest pisana prostym językiem, który każdy bez
problemu zrozumie. Jest na pewno napięcie i wystarczy dzień, by przeczytać całą
książkę.
Zastanówcie się proszę, co byście
zrobili, gdybyście po powrocie z wycieczki zastali samą pustkę? Brak rodziców,
martwe zwierzęta? Byłby strach? Tak myślę… Co jeszcze? Niedowierzanie ? Nie
wątpię. Może myślelibyście, że cała wieś robi sobie z was żarty? Zapewne. Ale
kiedy dotarłoby już do was, że jest fatalnie. Co byście zrobili ? Poddalibyście
się bez walki by być z rodziną? Czy może byście walczyli ? Przekonajcie się co
zrobili przyjaciele Ellie i jak wiele kosztowała ich ta decyzja.
Punkt
3:
Ocena: 8/10
No już gdzie nie wejdę, tam Jutro :) Chyba niedługo to sobie wypożyczę :)
OdpowiedzUsuń